Dzisiaj postanowiłam kilkoma zdjęciami nadrobic ich brak.
1. Dziękuje za komentarze pomagające Frani schudnąc. :-)
Dzisiaj ważyłam moją Żabcie. Dwa dni w domu mnie nie było i... z 12,5 kg zrobiło się 12,8.
Przyjechałam dopiero na kolację (kolację Frani). Dostała 100 g suchej karmy Pedigree.
Ale oczywiście ktoś dał jej coś później.
2. Iż nie miałam dużo czasu na trenowanie, Frania potrafi 5 komend.
Są to:
*Siad
*Daj łapkę ( mój psiaczek jest roztrzepany i czasami muszę jaj łapcie szturchnąc)
*Zostań
*Idziemy- biegnie do drzwi i czeka aż przypnie się jej smycz, otworzy drzwi i wybiegnie się z nią na dwór.
*Idziemy do sklepu. - Nie wyrywa się do drzwi jak przy komendzie idziemy. Idzie spac.
+ nie komenda
*Raz...Dwa...Iiii...Trzy!- wariuje na 2 oraz na przeciąganej literce "i".( np. biegniemy do piłeczki)
3. Frania poznała nowego kolegę, a mianowicie jest to pies nowych sąsiadów. Jest to chłopczyk rasy.; Wyżeł Weimarski. Frania zobaczyła go za płotem, on zobaczył ją. Chciałabym napisac coś romantycznego, ale maniery mojej suni są.. ekhem.. No wiecie. Podbiegli do płoty i urządzili galopadę wzdłuż siatki.
Niedługo zapoznamy się z shih-tzu koleżanki. Ciekawe jak się będą zachowywac..
4. Długo oczekiwane zdjęcia.
Mojego Autorstwa.
Prosiłabym o niekopiowanie moich zdjęc, bez pozwolenia.
Moja kotka też się znalazła. :)
Koniec.. papa.
Pozdrawiamy: Frania i Julka. :-)