piątek, 20 stycznia 2012

Krótki post + zdjęcia.

Witam was. 
Dzisiaj postanowiłam kilkoma zdjęciami nadrobic ich brak.

1. Dziękuje za komentarze pomagające Frani schudnąc. :-)
Dzisiaj ważyłam moją Żabcie. Dwa dni w domu mnie nie było i... z 12,5 kg zrobiło się 12,8. 
Przyjechałam dopiero na kolację (kolację Frani). Dostała 100 g suchej karmy Pedigree.
Ale oczywiście ktoś dał jej coś później. 

2. Iż nie miałam dużo czasu na trenowanie, Frania potrafi 5 komend.
Są to:

*Siad
*Daj łapkę ( mój psiaczek jest roztrzepany i czasami muszę jaj łapcie szturchnąc)
*Zostań
*Idziemy- biegnie do drzwi i czeka aż przypnie się jej smycz, otworzy drzwi i wybiegnie się z nią na dwór.
*Idziemy do sklepu. - Nie wyrywa się do drzwi jak przy komendzie idziemy. Idzie spac.
+ nie komenda
*Raz...Dwa...Iiii...Trzy!- wariuje na 2 oraz na przeciąganej literce "i".( np. biegniemy do piłeczki)

3. Frania poznała nowego kolegę, a mianowicie jest to pies nowych sąsiadów. Jest to chłopczyk rasy.; Wyżeł Weimarski. Frania zobaczyła go za płotem, on zobaczył ją. Chciałabym napisac coś romantycznego, ale maniery mojej suni są.. ekhem.. No wiecie. Podbiegli do płoty i urządzili galopadę wzdłuż siatki.
Niedługo zapoznamy się z shih-tzu koleżanki. Ciekawe jak się będą zachowywac..

4. Długo oczekiwane zdjęcia.
Mojego Autorstwa. 
Prosiłabym o niekopiowanie moich zdjęc, bez pozwolenia.





Moja kotka też się znalazła. :)











Koniec.. papa.
Pozdrawiamy: Frania i Julka. :-)

6 komentarzy:

  1. Pedigre nie jest za dobra. Tylko zapycha psa a nie ma żadnych wartości odżywczych. Lepiej dawaj je np. royal canin, brit, acana, bosch...

    Zdjęcia świetne! Frania jest przeurocza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Royal nie ma dobrego składu.20% mięsa i ta cena...

      Usuń
  2. Znam to rodzinne tuczenie psa:)Na szczęście Morus wszystko to spala,a jak zawsze jadę gdzies na dłużej zostawiam tacie rozpiskę jedzenia dla psa,bo mama potrafi się nim zająć:).
    Niektóre psy jedzą gorsze żeczy niż pedigree,i żyją.Może nie u każdego jest inna karma,może nie każdy ma blisko do sklepu zoologicznego.Zostaje jeszcze zamówienie przez internet.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm.... Ja znałam taką dobrą karmę, ale kurcze zapomniałam jak się nazywała. Totalnie 96% mięsa.
    Zapraszam wszystkich do mnie! (odiikuba.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń